BOSE STOPY
(1)


 

W 2007 roku jak mój wujek miał 33 lata (rocznikowo 34, ale to dopiero na koniec roku), to był taki moment, że siedzieliśmy na łóżku, słuchał głośno muzyki i trzymał stopy na takim stołku, który stał naprzeciw lustrodrzwi od szafy. Poruszał tymi stopami w rytm muzyki, a ja miałem fajny widok na jego podeszwy, ale wtedy byłem wybredny i stwierdziłem, że zbyt żółte czy coś takiego. Potem zmienił pozycję z siedzącej na leżącą na łóżku i jego stopy znalazły się na moich kolanach. Mój penis zaczął stawać i nie wiem czy to wyczuł i dlatego wstał, czy po prostu postanowił wstać tej chwili i po prostu sobie pójść. Jeśli wyczuł, to nic dziwnego, że nic potem nie mówił, bo on akurat raczej nie lubi poruszać trudnych tematów.