zapisek dla zabicia czasu

myśl sunie wzdłuż zardzewiałego ogrodzenia
jak atrapa zająca na psich wyścigach

dzieciak skulony na walizce w pociągu
nie przeczuwa nawet że obicie krzesła
z sali konferencyjnej ma identyczny rzucik
jak krzesło w gabinecie terapeutki

na razie naciąga i roluje skarpetę
ignorując morze pocięte lasem


 

ocean

brat nurkuje pod falę
i nie wypływa
czekamy do wieczora na brzegu
a potem zbieramy się do domu

siedział na sofie i mówił
że doskonali metodę oddychania
która pozwala zatrzymać w płucach powietrze
na całą wieczność

często wspominamy ten dzień
jak siedział i opowiadał
widzę wyraźnie jego luzackie gesty
i markowe szorty


 

przygody w Chicago

mimo cienkich ścian pokoju
tajemnice pozostaną tajemnicami

Henry Darger z nożyczkami w ręku
zastanawia się jak uzbroić swoje dziewczynki
i wciąż nie może przełknąć straty
małej Elsie Paroubek

kiedy męczy go bezsenność
skubie odciski na dłoniach
i przelicza pieniądze na kredki

jego serce jest pojemne jak niebo
co do istnienia którego nie ma wcale
aż takiej pewności


 

dym

chłopak w mojej kurtce
siedzi w samochodzie z psem
na tylnym siedzeniu torba i śpiwór
dziewczyna w mojej kurtce
chowa dłonie w rękawach
przygryzając suwak
pralnie otwarte całą dobę
moja kurtka na oparciu krzesła
noc na kanapie w warsztacie
moja kurtka zwinięta pod głową

ta kurtka leżała na stosie
innych kurtek
bałem się by nie nasiąkła
dymem i kuchnią

 

Mateusz Andała